Test kamizelek ThunderShirt
Zastosowanie kamizelki relaksującej ThunderShirt w terapii zachowania psów z problemami behawioralnymi
Serwis informacji o kamizelkach ThunderShirt - kliknij TUTAJ
Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że obejmowanie i przytulanie jest ludzkim sposobem łagodzenia emocji smutku i strachu. Odruchowo przytulamy dzieci, które płaczą i w ten sam sposób pocieszamy strapionych czy zrozpaczonych bliskich. Kiedy oglądamy telewizyjne relacje z katastrof czy miejsc, gdzie toczy się wojna często widzimy ludzi pocieszających innych ludzi przez obejmowanie i łagodny dotyk.
Wiemy, że dotyk potrafi uspokajać i znamy fizjologiczny mechanizm łagodzenia negatywnych emocji - wydzielanie łagodzących cierpienie wewnętrznych opiatów (endorfin), a przede wszystkim oksytocyny, która wyzwala uczucia serdeczności, opieki i łagodzi stres. Oksytocyna odpowiada za przywiązanie matki do dziecka i dziecka do matki będąc też podstawą bliskich więzi społecznych w dorosłym życiu.
Łagodny dotyk i ucisk łagodzi także stres przez obniżenie poziomu głównego hormonu reakcji stresowej jakim jest kortyzol.
Skoro bliski fizyczny kontakt i łagodny ucisk wyzwala u społecznych ssaków dobre emocje i łagodzi stres, to czy możemy wykorzystać to zjawisko by przynieść ulgę cierpieniu naszym przestraszonym lub smutnym psom? Bliskie nam psy (także niekiedy koty) instynktownie dążą do fizycznego kontaktu ze swoimi opiekunami, kiedy przeżywają złe emocje. Równie instynktownie odpowiadamy na to, przytulając nasze zwierzaki. To właśnie stoi za zaleceniami głaskania i masażu psów w terapii zachowania i to zjawisko jest także podstawą do opracowanej w latach 80-tych ubiegłego wieku metody Tellington Touch - stosowania lekkiego ucisku a także owijania zwierząt specjalnymi opaskami w celu wywołania efektu rozluźnienia i uspokojenia.
Badania dotyczące skuteczności stosowania kamizelek relaksujących u psów
Około 20 lat temu opracowano w tym celu kamizelki łagodzące negatywne emocje i stres. Kamizelki relaksujące (zwane też kamizelkami przeciwlękowymi lub uspokajającymi), jak łatwo zgadnąć, wywierają delikatny, równomierny nacisk na tors psa.
Skuteczność stosowania kamizelek relaksujących potwierdzają także wyniki badań. W jednym z nich, przeprowadzonym przez Fińską Grupę Badań nad Genetyką Psów (1), próbom poddano 28 psów cierpiących z powodu strachu przed głośnymi dźwiękami. Psy zostały poddane w obecności ich opiekunów próbom, w których emitowano budzące strach dźwięki. Każdy pies był badany trzykrotnie w losowej kolejności: bez kamizelki, z kamizelką wywierającą lżejszy ucisk (2-3 mm Hg) oraz w kamizelce wyzierającej większy ucisk (10-12 mm Hg). Oprócz parametrów behawioralnych (zachowania) badano, czy kamizelka uciskowa ma wpływ na poziom oksytocyny w moczu i poziom kortyzolu w ślinie.
Kamizelka mocniej uciskająca zmniejszyła długość przebywania psa przy opiekunie w przerwach między emisjami dźwięków. Podczas przerwy w hałasie całkowity czas leżenia z dowolną kamizelką korelował dodatnio z kortyzolem w ślinie, mierzonym po przerwie w hałasie, co wskazuje, że wydłużony czas leżenia był oznaką wyższego poziomu stresu u psów. Natomiast noszenie którejkolwiek z kamizelek wydłużyło czas, jaki psy spędzały w pobliżu właścicieli podczas między emisjami budzących strach dźwięków. Czas spędzony w pobliżu opiekuna podczas noszenia kamizelki wywierającej większy nacisk w okresie powrotu do równowagi pozytywnie korelował z oksytocyną w moczu. Wyniki badania wskazują, że oksytocyna może być związana z tendencją psa do szukania wsparcia opiekuna, a kamizelki mogą pozytywnie wpływać na to zachowanie.
Inne badanie (2) obejmowało 90 psów z problemem separacyjnym i uogólnionym lękiem. Badane psy zostały losowo przydzielone do jednej z trzech grup: Eksperymentalnej 1 (psy nosiły kamizelkę ThunderShirt zgodnie z zaleceniami producenta), grupy Eksperymentalnej 2 (psy nosiły koszulę ThunderShirt luźno, bez ucisku) i grupy Kontrolnej (psy nie miały ubranej kamizelki). Wszystkie psy były poddane próbie przebywania samotnie przez 15 minut w zamkniętym pomieszczeniu. Badano tętno (tuż przed próbą oraz po jej zakończeniu) oraz zachowania takie jak chodzenie, dyszenie, ziewanie, oblizywanie i ślinienie się, wydalanie, szczekanie, skomlenie, wycie, lizanie, orientowanie się w kierunku wyjścia z pomieszczenia oraz pozostawanie w spokoju. Wyniki tego badania pokazały, że psy z grupy Eksperymentalnej 1 wykazywały znacząco mniejszy wzrost średniej częstości akcji serca niż psy z grupy Kontrolnej i psy z grupy Eksperymentalnej 2. Psy z grupy Eksperymentalnej 1 nie różniły się istotnie od psów z Grupy Kontrolnej pod względem maksymalnego tętna, gdy brano pod uwagę wszystkie psy, ale różniły się istotnie od Grupy Kontrolnej, gdy brane były pod uwagę tylko te psy, które w czasie, kiedy przeprowadzano badanie nie przyjmowały leków przeciwlękowych. Nie było statystycznie istotnych różnic między grupami pod względem wyników behawioralnych, z wyjątkiem tego, że psy z grupy kontrolnej znacznie częściej orientowały się w kierunku wyjścia w porównaniu z psami z obu grup Eksperymentalnych 1 i 2. Psy z grupy Eksperymentalnej 1 mniej się oblizywały i ziewały (są to zachowania redukujące stres) w porównaniu z pozostałymi 2 grupami.
Badacze doszli do wniosku, że kamizelka ThunderShirt! może być wykorzystywana w programach modyfikacji (terapii) zachowania oraz jako wsparcie farmakoterapii zachowania jako dodatkowa opcja leczenia, pozwalająca pomóc psom, u których zdiagnozowano zaburzenia lękowe.
Test kamizelki relaksującej ThunderShirt przeprowadzony przez behawiorystów COAPE
Poprosiliśmy polskich behawiorystów zwierząt COAPE zrzeszonych w Stowarzyszeniu Behawiorystów i Trenerów COAPE by wypróbowali działanie kamizelki ThunderShirt i przedstawili swoje opinie. Do testowania kamizelek zostało zgłoszonych 7 psów przejawiających problemy, których podłożem był strach. Behawiorystki (tak się złożyło, że do testów zgłosiły się same panie) miały za zadanie użycie kamizelek relaksujących ThunderShirt w toku prowadzonej przez nie terapii zachowania psów.
Przypadek 1 - Sampel, mieszaniec w typie psa gończego, samiec, kastrowany w wieku 2 lat.
Sampel przeżywa lęk na spacerach - boi się dźwięków. Pies prezentuje zachowania lękowe poza terenem, który zna, to znaczy bezpośrednie sąsiedztwo bloku, w którym mieszka. Boi się także dużych psów, dlatego szczeka na psy z okolicy i na ludzi. Reaguje pobudzeniem na dźwięki docierające do mieszkania z ulicy (mieszkanie na parterze). Bardzo nerwowo reaguje na gości. Biega po kanapach i wskakuje na meble. Z wywiadu wynika, że problemy z zachowaniem pojawiły się po zabiegu kastracji. Sampel jest psem, który nie miał właściwych doświadczeń wczesnej socjalizacji.
Zastosowana przez behawiorystę terapia zachowania obejmowała, oprócz zastosowania kamizelki ThunderShirt, wprowadzenie elementów treningu posłuszeństwa (praca z psem początkowo w mieszkaniu, stopniowo przenoszona na zewnątrz), po to by uzyskać kontrolę nad psem, a jemu dać niezbędną porcję aktywności psychicznej, która będzie również okazją do przyjemnego kontaktu z człowiekiem. Sesje miały dla niego znaczenie terapeutyczne. Wprowadzono też nową rutynę dnia, jasno zaplanowane okresy pracy i odpoczynku mające na celu wprowadzenie do życia psa przewidywalność i zmianę emocji. Kolejne elementy pracy to długie spacery w bezpieczne miejsca, gdzie Sampel dobrze się czuje połączone z węszeniem i stopniową eksploracją nowych miejsc. Pracowano techniką desensytyzacji, czyli stopniowo i w kontrolowany sposób zmniejszamy reakcję emocjonalną na bodźce wywołujące reakcję lękową. Pracowano w tempie psa, żeby mógł on stopniowo przystosować się do bodźców i zredukować negatywną reakcję emocjonalną. Zaaranżowano sesje wielokrotnej, stopniowej i kontrolowanej ekspozycji na bodziec (habituacja) które miały doprowadzić do tego, żeby Sampel przestał zwracać uwagę na zagrażające w jego przekonaniu bodźce, żeby uznał je za nieistotne i niegroźne.
WNIOSKI
Kamizelka relaksująca dla Sampla sprawdza się bardzo dobrze. Po miesiącu stosowania zaobserwowano postępy. Zgodnie z opinią opiekunów, „pies przeżywa znacznie mniejszy stres, gdy w mieszkaniu pojawiają się goście, kamizelka pomaga mu się odprężyć w domu z czym były wcześniej duże problemy. Pies szybciej się uspokaja oraz nie reaguje już z taką intensywnością na hałas czy szczekanie za oknem. Kamizelka jest w użyciu codziennie i Sampel ma ją ubrana ok. 8 godzin. Zdarza się, że jest ona stosowana krócej. Sampel lubi nosić kamizelkę i nie utrudnia mu poruszania się, jedyny minus jaki zaobserwowaliśmy w materiale to kulkowanie się materiału i możliwość szybkiego przetarcia w przypadku aktywnego psa. Natomiast zakładanie i mocowanie (rzepy) bardzo solidne. Pies chętnie ją nosi. Opiekunowie często postępowali w taki sposób, że przy pobudzeniu w odpowiedzi na hałas dobiegający zza okna natychmiast zakładali kamizelkę, dzięki czemu pies bardzo się uspokajał”.
Zaobserwowano doskonałą poprawę na spacerach pod warunkiem, że Sampel wychodzi z obydwojgiem opiekunów. Wyprowadzany w pojedynkę przez opiekuna czy opiekunkę wykazuje umiarkowaną poprawę. Znaczna poprawa w mieszkaniu, zarówno pod względem reakcji na gości czy hałasy dochodzące z podwórka. Opiekunowie ocenili poprawę na 80%. Z ich relacji wynika, że bez kamizelki część zachowań wraca do stanu sprzed jej stosowania.
Przypadek 2 -Tola, mieszaniec labradora, suka w wieku około 5 lat.
Zobacz reakcje psa przed i po zastosowaniu kamizelki ThunderShirt - kliknij TUTAJ
Pies skrajnie lękowy. Odebrany interwencyjnie z pseudohodowli 1,5 roku przed konsultacją. Ze względu na bardzo zły stan psychiczny i fizyczny psa, po kilkudniowym pobycie w schronisku i sterylizacji aborcyjnej trafiła do obecnego domu. Tola początkowo bała się wszystkiego i była zdziczałym psem, musiała nauczyć się życia poza oborą, w której dotychczas mieszkała i rodziła miot za miotem. Po ponad roku zauważono znaczne postępy w jej zachowaniu i pewności siebie. Nie bała się już wchodzić do nowych miejsc, nie uciekała jak tylko na horyzoncie pojawiał się człowiek i nie załatwiała się ze strachu kiedy w domu pojawił się gość.
Choć zwierzęta i otaczający ją świat nie jest już tak przerażający jak rok wcześniej, nadal był ogromny problem z przełamaniem jej lęku wobec ludzi. Jedyne osoby, które dotychczas do siebie dopuszcza to opiekunka i jej mąż, nie ufała nawet bliskim członkom rodziny, których regularnie widuje. Potrafiła podejść i wziąć od nich smaczka z ręki ale nie pozwalała się pogłaskać ani na przykład dać zabrać się na spacer. Ponadto od pewnego czasu zaczęła oszczekiwać ludzi, kiedy jest na swoim terenie. To szczekanie stało się dość uporczywe i choć starano się nagradzać ją za spokojne zachowanie a ignorować szczekanie, to nie pomagało. Widać było, że jest zbyt zaniepokojona i zestresowana obecnością obcej osoby a ponieważ teren traktuje jako swój (dom i ogród) czuje się na tyle pewna, że zaczęła ludzi obszczekiwać. Powodem szczekania jest lęk. Tola szczeka, zawsze, kiedy ktoś obcy się do niej zbliża. Jednocześnie ucieka lub wycofuje się ciągle szczekając.
Zastosowany przez behawiorystę program terapii obejmował zaspokojenie potrzeb behawioralnych suczki oraz ustabilizowanie relacji z opiekunami, tak by czuła się w ich bliskości bezpiecznie, zaś oni mieli na psem kontrolę, przede wszystkim w trudnych sytuacjach. Następnie sesje habituacji i przeciwwarunkowania obecności ludzi, których się bała. Kamizelkę ThunderShirt stosowano także w innych trudnych dla Toli sytuacjach.
Pierwszy raz zastosowano kamizelkę podczas wizyty u weterynarza. Tola zazwyczaj chętnie wchodziła do weterynarza, ale w poczekalni zaczynała się bać i jeśli czekała zbyt długo, potrafiła drżeć ze strachu i stresu. W kamizelce weszła do poczekalni i dużo spokojniej zniosła oczekiwanie na wizytę. Nie było skrajnego stresu, nie było dygotania. W gabinecie była dużo spokojniejsza i bez problemu dała sobie pobrać krew.
Kolejny raz ubrano psu kamizelkę podczas wizyty rodziców opiekunki. Tola znała ich już dobrze i niejednokrotnie ich odwiedzała, ale zawsze na początku była zestresowana i szczekała na nich. W kamizelce weszła jak zawsze, ale nie było szczekania. Poczekała aż opiekunka przywita się z rodzicami, a potem spokojnie położyła się przy niej. Poszła nawet za matką opiekunki do kuchni po smaczka.
Kolejna sytuacja to wizyta w leśniczówce. „Pojechaliśmy z moim rodzeństwem do leśniczówki na weekend. Moje psy dobrze znają to miejsce, ponieważ jest to nasz drugi dom, także traktują go jako swój teren. Kiedy przyjechali goście, Tola bardzo mocno szczekała, zwłaszcza kiedy szwagier się ruszył – od samego początku dużo intensywniej reaguje na panów. Nie chciała podejść do nas, nawet kiedy siostra proponowała jej jedzenie. Kiedy nie dało się jej uspokoić smaczkami, poszłam po kamizelkę. Kilka minut po jej założeniu pies już siedział spokojnie 2 metry od nas, a po kolejnych kilku minutach podeszła do nas i położyła się pod stołem. Kamizelka naprawdę pomogła psu się wyciszyć.”
WNIOSKI
Według behawiorystki konsultującej psa kamizelka pomogła w kilku sytuacjach i dalej zamierza ją stosować w okolicznościach dla psa stresujących, ubierając ją również w chwilach przyjemnych, aby podtrzymać pozytywne skojarzenie ucisku ze spokojem. Behawiorystka przypuszcza, że jeśli zastosowała by kamizelkę rok wcześniej, kiedy Taka była w znacznie gorszym stanie psychiczny, prawdopodobnie kamizelka by nie zadziałała tak dobrze. Jednak obecnie, kiedy potrzeba pomocy na konkretnych sytuacjach, kamizelka doskonale się sprawdza.
Przypadek 3 – Olaf, samojed, samiec w wieku około 2 lat
Olaf jest pobudzony i nie potrafi co najmniej uspokoić zarówno w domu, jak i na spacerach. Od kilku miesięcy dostaje fluoksetynę, ale niestety niestety efekty są niewielkie. Mało sypia, niemalże nieprzerwanie dyszy, ślini się i pije bardzo dużo wody. Ponadto wykazuje agresję na tle lękowym do wszystkich bodźców znajdujący się zbyt blisko - ludzi, zwierząt, pojazdów itp.
Zastosowana terapia zachowania: Przede wszystkim wyrównanie nastroju, wyhamowanie reakcji stresowej, poprzez unikanie trudnych sytuacji przy jednoczesnej pracy nad kontrolą emocji, wykorzystując techniki wzmocnień pozytywnych. Zaproponowany program modyfikacji zachowania obejmował przede wszystkim zaniechanie, w miarę możliwości, wprowadzania Olafa w bezpośredni kontakt z innymi psami. Modyfikacje środowiskowe, nastawione na spełnienie potrzeb wynikających z etogramu. Zmiana obroży na szelki typu guard. Zaniechanie nerwowych reakcji opiekunów. Zbudowanie skojarzenia zapachu olejku lawendowego z relaksującym masażem. Wyeliminowanie czasowe pobudzających aktywności, w tym puszczania Olafa luzem w ogrodzie (biegał wzdłuż ogrodzenia, intensywnie szczekając), skupienie się na aktywnościach na niskim poziomie pobudzenia; wprowadzenie spokojnych aktywności po każdym pobudzeniu. Budowanie pewno–́ci siebie - przekazanie możliwie dużej decyzyjności, trenowanie w domu łatwych poleceń lub/i sztuczek. Wspomniana farmakoterapia zachowania fluoksetyną.
Opinia opiekunki psa: „Kłopotów z używaniem nie było żadnych, Olaf ją bardzo polubił i chętnie ubiera. Używana była tylko na spacerach, conajmniej 2 razy dziennie (bo w ciągu dnia mnie nie ma w domu, a rodzice wychodzą z nim tylko na działkę).”
Zauważone przez opiekunkę zmiany: Jeżeli nikogo nie spotkamy na spacerze, to ma takie dni, że naprawdę bardzo ładnie idzie i nie ciągnie, ciągle węszy. Niestety przeważają te dni, kiedy gorzej się zachowuje. Wtedy na spacerze chodzi, jak oszalały (bardzo ciągnie). Kiedy spotka innego psa to nie może się uspokoić. Wtedy opiekunka kończy spacer i wraca do domu. Przed zastosowaniem kamizelki wieczorami w domu codziennie wskakiwał na opiekunkę i prezentował odruchy kopulacyjne. Jednak, odkąd nosi kamizelkę, to spokojnie się z nią wita i idzie spać do siebie.
WNIOSKI
Ocena behawiorysty: Olaf, odkąd wprowadziliśmy stosowanie kamizelki, zdecydowanie więcej węszy, szybciej wraca do równowagi, lepiej sobie radzi z emocjami. Jeśli sytuacja go przerośnie, jak w przypadku spotkania innych psów, wtedy kamizelka nie pomaga, ale jest to zrozumiałe. Moim zdaniem dobrze się czuje w kamizelce, dodaje mu ona pewności siebie i działa na niego uspokajająco. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona wpływem kamizelki na psa, który dotąd miał tak duże problemy z uspokojeniem się. Ocena skuteczności: względnie duża poprawa
Przypadek 4 - Atom, samiec bezrasowy w wieku 2 lat i 8 miesięcy o wadze około 15 kg
Zobacz reakcje psa przed i po zastosowaniu kamizelki ThunderShirt - kliknij TUTAJ
Atom jest psem po przejściach w związku z chorobą, którą przeszedł w wieku 4 miesięcy. Proces leczenia trwał ponad rok. Po roku, gdy Atom wyzdrowiał, niestety pojawiły się bardzo duże problemy behawioralne tj. agresja do ludzi, zwierząt a nawet poruszających się aut. Część z tych rzeczy udało się przepracować (w 70%), natomiast zdarzyło się, że w czasie terapii zachowania Atom został pogryziony przez dwa psy. W efekcie wróciła silna agresja do psów. Z biegiem czasu Atom po zmianie miejsca zamieszkania zaczął mieć obawy lęku separacyjnego i fobii dźwiękowych. Najmniejsza hałas na klatce powodował u niego uporczywe szczekanie. Gdy zostawał sam w domu niestety również szczekał. Kolejnym problemem był brak samokontroli przy gościach. Nadmierna ekscytacja, pobudzenie. Jednak największym problemem jest jego głośne szczekanie, gdy zostaje sam w domu.
Program terapii zachowania, który zaleciła behawiorystka obejmował przywrócenie równowagi emocjonalnej poza problemowymi sytuacjami (wykonanie nastroju) przez dłuższe spacery z częściowo swobodną eksploracją (na lince), zabawy z opiekunką, ćwiczenie podstawowych umiejętności i sztuczek.
W sytuacji rzucania się i szczekania na auta, ludzi i inne psy wprowadzono zachowanie alternatywne (podążanie za przewodnikiem na polecenie) wraz z sesjami przeciw warunkowania. W przypadku problemu ze szczekaniem i skomleniem podczas izolacji (zostawania samemu w domu) stosowano trening separacji.
Obserwacje opiekunki Atoma w czasie noszenia przez niego kamizelki: "Jeśli chodzi o Atoma ja widzę poprawę i rzeczywiście ona działa. Może nie „sama w sobie” bo jest ona uzupełnieniem pracy nad Atoma zachowaniem, ale z pewnością Atom jest bardziej opanowany kiedy ją ma. Staje się mnie gwałtowny, reaktywny. Zauważyłam, że zostawiając Atoma w kamizelce podczas gdy ja wychodzę do pracy mój pies szybciej odchodzi od drzwi i po prostu się kładzie na fotel. Dodatkowo widzę ze ułatwiła ona nam chodzenie na luźnej smyczy. Atom idzie spokojniej i wolniej w porównaniu do tego jak jej nie ma. Atom nosi kamizelkę codziennie. Nie wyobrażam sobie spaceru bez niej. Co więcej, totalnie mu ona nie przeszkadza w treningach (co widać na filmiku). Atom zresztą bardzo ją lubi. Jak widzi, że ją biorę do ręki już zaczyna się cieszyć. jedyny minus kamizelki jaki widzę to, że nie jest hydrofobowa i po prostu jak złapie nas deszcz, Atom próbuje ja zdjąć, bo jest po prostu mokra. Wielkim plusem jest to, że rzeczywiście wpływa na zachowanie psa oraz to, że jest ładna :)”
WNIOSKI
Wg opinii opiekunki, kamizelka pomaga jej w opanowaniu psa na spacerach. Łatwiej mu się skupić na niej i mijając psy bez szczekania oraz szarpania na smyczy. Udaje się to w coraz mniejszych odległościach. Bez kamizelki Atom wydaje się być bardziej wycofany, mniej skupiony na opiekunce oraz bardziej reaktywny. Na chwile obecną, spacery odbywają się tylko w kamizelce.
Przypadek 5 - Tenor, samiec w wieku około 3,5 roku, bezrasowy, ważący około 15kg.
Zobacz reakcje psa przed i po zastosowaniu kamizelki ThunderShirt - kliknij TUTAJ
Podczas wizyty gościa Tenor reagował niepokojem i pobudzeniem przejawiającym się nadaktywnością, wymuszaniem uwagi, niszczeniem zabawek. Podczas spacerów, kiedy był przytłoczony dużą ilością bodźców (mieszka w centrum miasta), reagował na psy i ludzi demonstrując zachowania awersyjne (szczekanie, wyrywanie się, warczenie, uderzanie łapami), pojawiają się przypadki agresji przeniesionej na opiekunkę.
Widok psów podczas spaceru uruchamiał szczekanie, wyrywanie się, warczenie, uderzanie łapami na widok psa z dużej odległości, silne pobudzenie towarzyszyło psu praktycznie do końca spaceru. Na przejeżdżające samochody Tenor reagował narastającym pobudzeniem i napięciem oraz próbami przegonienia (rzucanie się w kierunku aut).
Program terapii zachowania obejmował wyrównanie nastroju przez zaspokojenie potrzeb behawioralnych psa i habituację do otoczenia, które pobudzało psa. Wykorzystano także przeciw warunkowanie (kojarzenie miejsc, ludzi, psów i samochodów z nagradzanymi, wyuczonymi wcześniej aktywnościami w kontakcie z opiekunką).
Kamizelka ThunderShirt pozwoliła na obniżenie emocjonalnego napięcia i stresu psa wspomagając i przyspieszając terapię zachowania. Po kilku tygodniach podczas wizyt gości Tenor nie pobudza się, jest w stanie się zrelaksować i położyć na fotelu.
Podczas mijania ludzi na spacerach reaguje na ludzi, którzy zachowują się nietypowo (np. stoją w miejscu) oraz mężczyzn zbliżających się pewnym krokiem z naprzeciwka. Pozostałych przechodniów ignoruje.
Widok psów podczas spaceru powoduje nadal szczekanie, wyrywanie się, warczenie, uderzanie łapami o ziemię, jednak tylko kiedy jest w małej odległości od psów. Tenor szuka wtedy sposobu na wyminięcie psa i korzysta z propozycji schowania się za elementami otoczenia. Po takim spotkaniu jest w stanie skupić się na eksploracji i samoregulacji dzięki czemu udaje mu się po kilki minutach uspokoić
Reaguje tylko na głośne pojazdy (autobus, motocykl), stresuje się podczas oczekiwania na zielone światło na przejściu dla pieszych.
WNIOSKI
Opiekunowie nie mieli problemów ze stosowaniem kamizelki. Po pierwszym założeniu Tenor czuł się nieswojo, ale szybko oswoił się z obecnością kamizelki. Kamizelka przynosi bardzo dobre efekty i jest wykorzystywana podczas codziennych spacerów, wizyt gości oraz w sytuacjach, które powodują pojawienie się pobudzenia i nadaktywności.
Przypadek 6 - Kuki, jamnik krótkowłosy, samiec, niekastrowany w wieku 2 lat.
Problem Kukiego polega na tym, że nie radzi sobie z pozostawaniem w domu. Prezentuje zaburzenia separacyjne. Po wyjściu opiekunów z domu jest bardzo mocno pobudzony, biega, szczeka, wyje, piszczy. Skacze po meblach i ścianach. Nie je nie pije, załatwia się w domu.
Zalecony przez behawiorystę program zachowania obejmował: umieszczenie psa w dziennej świetlicy pod opieką wykwalifikowanego petsittera na początkowe etapy terapii tak by nie zostawał w domu sam. Kolejnym działaniem była zaplanowana procedura nauki samodzielności począwszy od identyfikacji bodźców wywołujących pobudzenie psa przed wyjściem opiekunów z domu. Pracowano techniką desensytyzacji, czyli stopniowo i w kontrolowany sposób zmniejszając reakcję emocjonalną na bodźce wywołujące nadmierne pobudzenie psa. Równocześnie wprowadzono zmiany w relacji z opiekunami, tak by pies mógł mieć czas na kontakt z nimi i na odpoczynek bez bliskiej obecności ludzi (zaplanowane sesje pracy i odpoczynku - stworzono w tym celu miejsca, gdzie Kuki mógł odpoczywać, nie niepokojony przez nikogo). Przekierowanie i wzmocnienie aktywności gryzienia i żucia przedmiotów do tego przeznaczonych. Wprowadzono też nową rutynę dotycząca spacerów: więcej możliwości swobodnej eksploracji poznawania nowych miejsc, więcej zaplanowanych kontaktów z obcymi i znajomymi psami. Wprowadzono także kamizelkę ThunderShirt
Opinia opiekunki o działaniu kamizelki: Kuki chętnie nosi kamizelkę. Materiał jest delikatny, ale mocny zarazem, gładki, cienki i bardzo przyjemny w dotyku. Zakładanie i zapinanie jest proste z uwagi na wszyte taśmy typu "rzep". Kamizelka przylega do ciała, ale nie krępuje ruchów psa. Jedyne co mu przeszkadza to zapięcie wokół szyi i to tylko w spoczynku np. jak leży. Jamniki mają długą szyję i możliwe, że zapięcie znajduje się u niego nie w tym miejscu, w którym powinno. Kiedy jest dopasowane i delikatnie przylega do szyi, to przy ruchu głową w dół wcina się w szyję, co trochę przeszkadza psu. To nie jest silny ucisk, delikatny, ale im dłużej to trwa, tym bardziej go irytuje. Natomiast w sytuacji, kiedy pozostawia się więcej luzu i pasek materiału delikatnie odstaje od szyi, to Kuki od razu zaczyna się tym interesować i próbuje podgryzać odstający materiał.Przy chodzeniu nie ma żadnych problemów. Petsitterka w trakcie sprawowania opieki nad Kukim nie zauważyła zbyt dużej poprawy w jego nadpobudliwym i lękliwym zachowaniu. Ja również nie dostrzegam poprawy.
WNIOSKI
W przypadku zaburzeń separacyjnych Kukiego kamizelka nie wpłynęła w znaczący sposób na jego zachowanie. Można powiedzieć, że w tym przypadku mamy brak poprawy.
Przypadek 7 - Zoya, 8-miesięczna suka owczarka szwajcarskiego.
Zoya przejawia silne zachowania lękowe i motywowaną lękiem agresję w domu wobec nowych osób - podbieganie, oszczekiwanie przez wiele godzin. Ma również problemy z akceptacją osób już poznanych, poza osobami najbliższymi stale przebywającymi w domu. Ponadto przejawia zachowania lękowe w stosunku do niespodziewanie pojawiających się dźwięków zarówno na dworze jak i w domu oraz zachowania lękowe w stosunku do spotkanych ludzi na spacerze. Także zachowania lękowe w stosunku do psów (wszystkich) zarówno luźno biegających jak również tych na smyczy. Brak jakichkolwiek psich przyjaźni.
Zaleconą przez behawiorystkę praca z opsem obejmowała: wzmocnienie więzi pomiędzy psem a opiekunem poprzez nauczenie skupienia uwagi psa na opiekunie, praca z pozytywnym wzmocnieniem i wielokrotnym nagradzaniem podczas mijania ludzi i psów. Pracę prowadzono najpierw bez bodźców wyzwalających niepożądane zachowania psa, potem stopniowe wprowadzenie bodźców z zachowaniem tak zwanej bezpiecznej odległości. Ponadto trening rehabilitacyjny przez naukę komunikacji na spacerach socjalizacyjnych oraz interakcje z wykorzystaniem psów w hotelu bezkojcowym podczas 18 dniowego pobytu 24 h na dobę. W domu praca na smyczy w momencie przyjścia gości z wykorzystaniem pozytywnego wzmocnienia oraz zapewnienia Zoji bezpiecznej odległości od bodźca zagrażającego. We wszystkich etapach pracy była wykorzystana kamizelka Thunder Shirt
Po 6 tygodniach pracy uzyskano następujące efekty: brak zachowań lękowych w stosunku do psów, czasami odskakiwanie i poszczekiwanie w momencie nagłego pojawienia się psa tzw. podbiegacza, lepsza relacja z opiekunem, lepsza relacja z rodzicami opiekunów, którzy we wcześniejszym okresie budzili zachowania lękowe Zoji, spokojne mijanie ludzi na spacerach do momentu zanim nie zainteresują się psem i nie skupią na niej uwagi.
WNIOSKI
Według opiekunów sama kamizelka nie miała wpływu na zmniejszenie zachowań lękowych psa. Zalecenia behawioralne i stała praca z psem spowodowały efekt większości zmian w zachowaniu psa.
Jako, że pies wcześniej był pod opieką innego behawiorysty i zalecenia diametralnie się różniły od tych wprowadzonych przez obecną behawiorystkę, trudno jednoznacznie określić istotny wpływ kamizelki na zachowanie psa.
PODSUMOWANIE
Od lat stosuję kamizelki uciskowe w terapii zachowania psów przeżywających lęk lub smutek w różnych sytuacjach - zwierząt nadpobudliwych, reaktywnych i także w problemach separacyjnych. Doskonale sprawdzają się w łagodzeniu emocji strachu i złości uruchamiających zachowania agresywne. Są niezastąpione dla psów przejawiających niepokój i słabym i umiarkowanym nasileniu. Przykładem takiego zastosowania jest mój własny pies Whisky, którego adoptowałam ponad 9 lat temu ze schroniska w Tarnowie. Pies ma obecnie ponad 12 lat, jest samcem w typie cairn teriera. Bezpośrednio po adopcji reagował strachem na wiele bodźców i sytuacji, takich jak zbliżanie się obcych ludzi, mieszkające w domu koty, przebywanie w nieznanym mu wcześniej mieszkaniu, sytuacje kiedy miałem w ręku coś przypominającego kij (miotła, rura odkurzacza) lub ręcznik papierowy. Bał się także jazdy samochodem, a najbardziej burzy i dźwięków przypominających wystrzały. Praca nad odwrażliwianiem i przeciwwarunkowaniem tych emocji nie byłaby tak szybka, gdybym nie wykorzystywał kamizelki relaksującej. Obecnie Whisky jest zrównoważonym psem, wdzięcznym towarzyszem moich podróży i wycieczek, towarzyszącym mi prawie wszędzie, także w mojej pracy. Nie boi się praktycznie niczego, jednak ostatnio reaguje niepokojem na burzę i głośne wystrzały. Prawdopodobnie jego starzejący się mózg nie kontroluje już tak dobrze emocji i nie opanowuje ’starych’ lęków (niestety zapis doświadczeń wyzwalających strach jest trwały). Dlatego z powodzeniem wróciłem do stosowania kamizelki ThunderShirt doraźnie w czasie burzy lub jesiennych polowań w lesie, w pobliżu którego mieszkamy.
Raporty naszych behawiorystek potwierdzają bardzo dobrą skuteczność stosowania kamizelki ThunderShirt w przypadkach psów z problemami zachowania o podłożu lęku, smutku i złości.
Jak widać z powyższych opisów na 7 psów, w przypadku ktorych zastosowano kamizelkę ThunderShirt, w jednym przypadku nie zaobserwowano pozytywnych efektów, a w dugim trudno było ocenić jednoznacznie czy kamizelka przyczynila się do poprawy zachowania. To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że powodzenie terapii zachowania zalezy od wielu czynników, zwłaszcza zaś od intensywności emocji i czasu, w ktorym występuje problem (im dlużej, tym reagowanie emocjami jest bardziej utrwalone).
Wyniki prób potwierdzają, że ThunderShirt sprawdza się doskonale w sytuacji towarzyszącego psu niepokoju o słabym i umiarkowanym nasileniu. Jest skuteczna w pracy nas reagowaniem strachem, irytacją i złością wobec ludzi, psów i innych obiektów, zwłaszcza jeśli jest używana jako element programu terapii zachowania. Podobnie, w kontekście terapii zachowania, możemy ją wykorzystywać w behawioralnej pracy z psami przejawiającymi problem separacyjne, których podłożem jest smutek (rozpacz) i strach.
Kiedy emocje psa są bardzo intensywne przed zastosowaniem kamizelki należy je zredukować innymi metodami, takimi jak zaspokojenie potrzeb elastycznych, zbudowanie poczucia bezpieczeństwa i więzi z opiekunem, praca nad habituacją i przeciwwarunkowaniem w wykorzystaniem wcześniej wyuczonych zachowań alternatywnych. Należy także pamiętać, że niewłaściwa dieta i dolegliwości somatyczne, takie jak ból czy świąd, wpływają na emocje i wraz ze stosowaniem kamizelki uciskowej, należy się nimi zając od strony medycznej.
Kamizelka relaksująca może być stosowana także wraz z przepisanymi przez lekarza weterynarii lekami wpływającymi na emocje, a w niektórych przypadkach wyeliminować konieczność stosowania farmakoterapii zachowania.
ThunderShirt możemy stosować m.in w przypadkach:
- Zachowań nadpobudliwych, nadreaktywnych, np. szczekania powodowanego napięciem emocjonalnym i stresem
- Niepokoju i lęku przed głośnymi dźwiękami: burza, fajerwerki, ruch uliczny
- Smutku i niepokoju w sytuacji izolacji społecznej (zostawienia psa samego w domu, zostawienia psa pod opieką w nowym miejscu)
- Niepokoju w czasie podróży i przebywania w nowym miejscu
- Wizyt u lekarza weterynarii
- Napięcia i stresu w czasie treningu lub szkolenia psa
- W przypadku psów starszych, u których w związku z procesami starzenia się mózgu pojawia się niepokój.
W wielu przypadkach, gdy intensywności negatywnych emocji nie jest duża kamizelka relaksująca może poprawić zachowanie bez innych działań. W innych jest doskonałym narzędziem w programch terapii zachowania. Zawsze warto jednak przed jej zastosowaniem zasięgnąć opinii behawiorysty zwierząt (np. www.behawioryscicoape.pl)
Andrzej Kinteh-Kłosiński
behawiorysta zwierząt COAPE, psycholog
dyrektor COAPE Polska
Zostań behawiorystą zwierząt COAPE - zobacz program Kursu Dyplomowego COAPE - TUTAJ
Bibliografia
(1) Anne-Maria Pekkin, Laura Hänninen, Katriina Tiira, Aija Koskela, Merja Pöytäkangas, Hannes Lohi, Anna Valros - The effect of a pressure vest on the behaviour, salivary cortisol and urine oxytocin of noise phobic dogs in a controlled test - Applied Animal Behaviour Science 185 (2016) 86–94
(2) Camille King, Laurie Buffington, Thomas J. Smith, Temple Grandin - The effect of a pressure wrap (ThunderShirt!) on heart rate and behavior in canines diagnosed with anxiety disorder - Journal of Veterinary Behavior 9 (2014) 215e221