Behawiorysta zwierząt - zawód i pasja.
Czytająć ten artykuł dowiesz się:
- Kim jest behawiorysta zwierząt
- Jak współcześnie rozumie się naukę o zachowaniu się zwierząt
- Jak pracuje behawiorysta zwierząt
- Jak kształci się behawiorystów zwierząt
Andrzej Kinteh-Kłosiński |
Kiedy w 1999 roku podjąłem się pracy behawiorysty zwierząt jeszcze bez formalnego w tym kierunku wykształcenia, tylko nieliczni opiekunowie zwierząt wiedzieli kim jest behawiorysta i na czym polega jego praca. Choć w krajach anglosaskich zawód ten znany był kilkanaście lat wcześniej, w Polsce jeszcze przez dłuższy czas przebijał się do powszechnej świadomości.
Dziś to kim jest behawiorysta zwierząt jest dość powszechnie znane, a ponieważ zawód ten nie ma (jeszcze?) regulacji prawnych, mianem behawiorysty może określić się każdy, kto ma jakiekolwiek pojęcie na temat zachowania zwierząt towarzyszących (psów i kotów) i podejmuje się pracy z problemowym zachowaniem tych zwierząt.
Moje wykształcenie behawiorysty zwierząt zdobyłem w Wielkiej Brytanii w 2005 roku w Centre of Applied Pet Ethology (COAPE), a od 2008 roku rozpoczęliśmy w Polsce wspólnie z angielskimi i polskimi kolegami Kurs Dyplomowy, którego pomyślne ukończenie pozwalało na uzyskanie kwalifikacji behawiorysty zwierząt na licencji COAPE.
COAPE w Wielkiej Brytanii działa od 25 lat. Jego założycielami byli, znany w Polsce autor książek „Okiem psa” i „Dlaczego mój pies”, trener i behawiorysta John Fisher, lekarz weterynarii dr Robin Walker i młody wówczas dr biologii, a obecnie profesor Peter Neville.
COAPE wypracowało standardy pracy behawiorysty zwierząt w oparciu o autorski model analizy i monitorowania zachowania EMRA oraz model kształcenia behawiorystów zwierząt, który realizujemy w Polsce z dużym powodzeniem przez ostatnie 10 lat.
Kim jest behawiorysta zwierząt
Ponieważ wokół rozumienia wykształcenia i pracy behawiorysty panuje obecnie pewne zamieszanie, chciałbym przedstawić jak w COAPE rozumiemy ten zawód i standardy pracy jakich wymagamy od naszych behawiorystów.
Przede wszystkim, zgodnie z brytyjską tradycją, specjalistów zajmujących się problemowym zachowaniem zwierząt towarzyszących nazywamy behawiorystami przez co rozumiemy, że potrafią oni stosować interdyscyplinarną wiedzę o zachowaniu, o czym z chwilę. Z terminem psycholog zwierzęcy lub zoopsycholog jest podwójny kłopot. Po pierwsze jeśli ktoś określa się mianem psychologa zwierząt powinien być w ogóle psychologiem, a więc skończyć psychologię na którymś z uniwersytetów lub szkół wyższych. Analogicznie lekarz rodzinny powinien mieć stosowne wykształcenie medyczne, a fizyk molekularny powinien być wykształconym fizykiem. Drugą kwestią jest to, że współczesna nauka o zachowaniu jest interdyscyplinarna i nie ogranicza się do obszaru psychologii, która zajmuje się głównie procesami uczenia się, emocjami, procesami poznawczymi (myślenie, tworzenie pojęć, wnioskowanie). Równie ważne w rozumieniu zachowania zwierząt są obszary etologii i biologii.
Określenie behawiorysta dla tego zawodu funkcjonuje szeroko w Europie Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych w kulturze anglosaskiej, ale także w nieanglojęzycznych krajach, na przykład we Francji gdzie specjalista terapii zachowania nazywany jest compotrementaliste (od comportement - zachowanie), a nie psycholog zwierzęcy, psi, koci czy zoopsycholog.
Jak współcześnie rozumie się naukę o zachowaniu się zwierząt
Aby lepiej zrozumieć na czym polega interdyscyplinarne podejście do analizy zachowania spróbujmy zastanowić się nad możliwymi przyczynami dość często zgłaszanego problemowego zachowania jakim jest nadmierna szczekliwość psa w domu. Weźmy przykład 1,5 rocznego, niekastrowanego samca sznaucera miniaturowego, który uprzykrza życie swoim opiekunom i ich sąsiadom szczekaniem na każdy hałas na klatce schodowej i oszczekiwaniem wchodzących do domu gości. Kiedy zastanawiamy się co powoduje psem przejawiającym takie kłopotliwe zachowanie możemy wymienić następujące przyczyny:
- pies nauczył się, że szczekanie powoduje pojawienie się opiekunów chcących uspokoić psa, któremu zależy na kontakcie z nimi i w ten sposób nauczył się taki kontakt uzyskiwać. Zachowanie jest wzmacniane przez korzyść jaką uzyskuje pies.
- pies boi się odgłosów na klatce schodowej, bo kiedyś coś złego spotkało go ze strony obcych ludzi wchodzących do domu, albo w okresie wczesnej socjalizacji miał zbyt mało kontaktów z ludźmi lub też jego matka reagowała lękiem na obcych ludzi i z tego powodu teraz się ich boi. Szczekanie w sytuacji kiedy pies słyszy kogoś na klatce przynosi korzyść w postaci pojawienia się jego opiekunów, przy których czuje się pewniej, a nawet jeśli krzyczą nieprzyjemna sytuacja się kończy. Wzmocnieniem z punktu widzenia psa jest też to, że po zaprezentowaniu zachowania odgłosy na klatce prędzej czy później ustają, więc zwierzak przestaje się bać doświadczając ulgi od strachu.
- nasz sznaucer jest w stanie przewlekłego stresu z powodu warunków, w których żyje (złego traktowania, nerwowej atmosfery, niemożności odpoczynku, bo w domu są dzieci nieustannie pobudzające psa lub jego legowisko jest usytuowane w miejscu gdzie ciągle ktoś się kręci itp. ). Na skutek działania hormonów stresu i deficytu neuroprzekaźników odpowiedzialnych za dobre samopoczucie dochodzi do obniżenia progów reakcji i nadmiernej pobudliwości.
- pies ma zbyt mało aktywności i możliwości prezentowania innych niż szczekanie wrodzonych zachowań, dlatego niejako rekompensuje sobie szczekaniem ich niedostatek, co uwalnia go na chwilę od nieprzyjemnego frustracyjnego napięcia. Podobnie jak każdy pies przywiązany na łańcuchu lub stale trzymany w kojcu zaczyna szczekać na wszystko co pojawi się na horyzoncie jego wzroku lub słuchu.
- sznaucer to rasa wyhodowana, a więc wyselekcjonowana przez człowieka do pilnowania i ostrzegania szczekaniem przed obcymi. Szczekanie więc jest w repertuarze jego wrodzonych zachowań szczególnie silne, dlatego szczeka na obce osoby na klatce schodowej. Dziedziczone predyspozycje do nadmiernej szczekliwości mogą pojawić się także wtedy kiedy rodzice szczeniaka (lub jedno z nich) byli nadmiernie pobudliwi.
- dojrzewający samiec jest pod wpływem hormonów płciowych, przede wszystkim testosteronu, ktory uspodabia go do rywalizacji i obrony swojego terytorium, a także powoduje pobudzenie seksualne, będące źródłem frustracji, którą pies rozładowuje szczekając.
- pies cierpi na dolegliwości zdrowotne lub jest leczony lekami, które powodują, że jest bardziej drażliwy. Na przykład świąd spowodowany alergią obniża dyskomfort i samopoczucie sprawiając, że zwierzak łatwiej się pobudza i szczeka (ma obniżone progi reakcji)
- może się zdarzyć i tak wreszcie, że nieodpowiednia dieta jest przyczyną niedostatku aminokwasów i innych substancji (np. witamin) potrzebnych organizmowi do wyprodukowania odpowiedniej ilości neuroprzekaźników regulujących samopoczucie, przede wszystkim serotoniny.
Nauka o zachowaniu zwierząt jest rozumiana współcześnie jako interdyscyplinarna dziedzina wiedzy łącząca w sobie osiągnięcia takich nauk jak wspomniana psychologia, ale też etologia, medycyna weterynaryjna, neuronauka (w tym neurofizjologia) czy, szerzej, biologia. Każda z tych nauk wyjaśnia zachowanie z nieco innej perspektywy, posługując się innym systemem pojęć czy założeniami teoretycznymi opisując rożne poziomy regulacji zachowania.
Wymienione wyżej możliwe przyczyny szczekliwości naszego sznaucera można odnieść do wiedzy obejmującej te właśnie poziomy regulacji zachowania. Uznajemy, że właśnie takie wieloaspektowe i zarazem całościowe podejście do wyjaśniania zachowania i związanych z nim problemów może być użyteczne tak dla rozwoju teorii i metodologii badań nad zachowaniem, jak i praktyki poradnictwa i terapii zachowania. Należy zaznaczyć, że w ciągu ostatnich lat jesteśmy świadkami zarówno eksplozji badań nad zachowaniem się zwierząt (szczególnie ciekawe badania dotyczą emocji, procesów poznawczych, genetycznych uwarunkowań zachowania czy porozumiewania się zwierząt, także z ludźmi), jak i poszukiwań nowych możliwości metodologicznych dla takich badań, uwzględniających złożoność zjawisk i odchodzących od zbyt redukcjonistycznych podejść teoretycznych.
Nietrudno domyślić się, że wymienione przyczyny nie wykluczają się, a ich konstelacja jest najczęściej unikalna dla konkretnego Rokiego czy Hapsa rozwijającego się i żyjącego w konkretnym, niepowtarzalnym środowisku.
Jak pracuje behawiorysta zwierząt
Rolą behawiorysty jest rozeznanie takich specyficznych dla danego psa lub kota uwarunkowań zachowania oraz zaproponowanie planu jego modyfikacji dostosowanego do problemu, możliwości opiekunów zwierzęcia oraz warunków, w których zwierzę żyje. Taki plan obejmuje działania oparte o procedury i techniki uczenia się, działania mające na celu redukcję napięcia emocjonalnego takie jak zaspokojenie potrzeb zwierzęcia, zmiana warunków otoczenia lub wycofanie czynników powodujących stres czy negatywne emocje, modyfikację diety (jeśli jest ona przyczyną problemowego zachowania), techniki pomocnicze (np. masaż, T-touch), stosowanie preparatów zawierających suplementy diety lub składniki roślinne czy farmakoterapię. Ta ostatnia jest stosowana wyłącznie z polecenia i pod nadzorem lekarza weterynarii, stąd postulat ścisłej współpracy behawiorysty (jeśli behawiorysta nie jest lekarzem weterynarii) z lekarzem weterynarii. W tym kontekście ważna jest również ocena przez lekarza stanu zdrowia zwierzęcia przed podjęciem terapii zachowania i ocena ewentualnego wpływu leczenia medycznego na jego emocje i zachowanie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się jak behawioryści COAPE współpracują z lekarzami weterynarii - KLIKNIJ TUTAJ
Behawiorysta powinien umieć pomóc wprowadzić plan modyfikacji zachowania w życie, to znaczy powinien umieć zademonstrować i nauczyć opiekunów jak pracować ze zwierzakiem technikami modyfikacji zachowania - jak blokować lub uniemożliwiać prezentowanie niewłaściwego zachowania, jak nauczyć właściwego zachowania w dotychczas problemowej sytuacji. Często rolą behawiorysty jest wypracowanie właściwej komunikacji z psem - chodzi o naukę i umiejętność stosowania sygnałów, opanowywania własnych emocji lub wzbudzania ich w celu motywowania lub nagradzania pupila. Opiekunowie muszą także wiedzieć i umieć zachować się w sytuacji kiedy ich zwierzak prezentuje niewłaściwe zachowanie i posiadać narzędzia, najczęściej w postaci wyuczonych wcześniej zachowań i własnych reakcji by zmienić emocje i zachowanie zwierzęcia. Równie ważna jest ocena warunków w jakich żyje pies i tego w jaki sposób zaspokajane są jego emocjonalne potrzeby, co jest warunkiem dobrego samopoczucia i emocjonalnej równowagi. Czasem zwykła zmiana miejsca snu i odpoczynku psa, dostarczenie mu odpowiedniej dla typu behawioralnego czy rasy stymulacji i aktywności lub przeniesienie aktywności z godzin popołudniowych na rano, może pomóc psu lub kotu zmienić złe emocje i zachowanie - jest więc istotną częścią terapii zachowania.
Behawiorysta monitoruje proces terapii zachowania i pracę opiekunów zwierząt oraz, co bardzo ważne, potrafi modyfikować plan pracy jeśli dotychczasowe działania nie przynoszą efektu. Jego zadaniem jest także wsparcie i motywowanie opiekunów w ich wysiłkach zmierzających do zmiany zachowania zwierzęcia oraz korygowanie błędów. Jest też niejako adwokatem psa lub kota, który potrafi wyjaśnić co przeżywa zwierzę, dlaczego zachowuje się w sposób, który stanowi problem. Często bowiem opiekunowie mają mylne wyobrażenie o motywacji zwierzęcia, które zachowuje się niewłaściwie. Na przykład w sytuacji gdy pies broni swoich zabawek lub jedzenia uznają to za chęć pokazania wyższości i robienia na złość opiekunowi. Taka interpretacja powodów zachowania prowadzi często do konfrontacji ze zwierzęciem i pogorszenia zachowania.
Praca behawiorysty, jeśli ma być skuteczna, jest pracą w terenie, to znaczy przede wszystkim w domu i otoczeniu, w którym żyje zwierzak i jego opiekunowie. Jest to szczególnie ważne w przypadku kotów, dla których ich terytorium jest warunkiem równowagi emocjonalnej i bez znajomości przestrzeni, w której funkcjonuje kot, z reguły trudno jest pomóc zmienić jego zachowanie. Problemy z zachowaniem psów często pojawiają się poza domem, na przykład na spacerach, w obecności innych psów lub obcych ludzi, dlatego konieczna jest nauka właściwych zachowań w rzeczywistych lub zbliżonych (zaaranżowanych) warunkach w formie treningu rehabilitacyjnego.
W krajach anglosaskich kształcenie behawiorystów zwierząt odbywa się najczęściej w trybie podyplomowym. Kompetencje behawiorysty zwierząt uzyskują absolwenci psychologii, biologii, zoologii, lekarze i technicy weterynarii, ale także przedstawiciele innych specjalności, którzy mają doświadczenie i pasję w pracy ze zwierzętami, bo na przykład prowadzą szkoły dla psów, pracują lub są zaangażowanymi wolontariuszami schronisk dla zwierząt.
Te kompetencje obejmują oprócz dość szerokiej wiedzy z dziedzin, o których wspomniano, umiejętności twórczej analizy zachowania, umiejętności uczenia zwierząt zachowania oraz stosowania technik jego modyfikacji. To także kwestia pomysłowości w szukaniu sposobów zmiany emocji i zachowania przez zmiany w otoczeniu oraz umiejętność obserwacji i interpretacji zachowania zwierząt. To także kompetencje społeczne ważne w porozumiewaniu się tak z ludźmi jak i ze zwierzętami, bowiem problemy psa czy kota należy rozpatrywać również w kontekście jego ludzkiej rodziny.
Zobacz na filmach jak pracują behawioryści COAPE.
Jak kształci się behawiorystów zwierząt
Zawód behawiorysty zwierząt może być pasją dla osób lubiących pracę ze zwierzętami, ale także z ich opiekunami. Jest wymagający, bo wymaga umiejętności stosowania wiedzy i rozwoju kwalifikacji w dziedzinie, która w ostatnich latach dynamicznie się rozwija. Nasz sprawdzony dwuletni system kształcenia behawiorystów zwierząt umożliwia zarówno uzyskanie właściwych kwalifikacji jak i dalszy rozwój. Absolwenci pierwszego roku mogą prowadzić własne praktyki oraz doskonalić swoje umiejętności kontynuując naukę w COAPE. Od 2012 roku działa Stowarzyszenie Behawiorystów i Trenerów COAPE zrzeszające naszych absolwentów - www.behawioryscicoape.pl. Dzięki temu behawioryści mogą współpracować z innymi kolegami, kształcić się na warsztatach i seminariach oraz dzielić się swoimi doświadczeniami i korzystać z doświadczeń innych.
Andrzej Kinteh-Kłosiński
Centre of Applied Pet Ethology (COAPE) Polska
www.coape.pl