Kot współcześnie
KOTKoty od wieków fascynowały ludzi. Dzięki wyglądowi i zachowaniu budziły respekt, czasem grozę, zawsze zaś były otoczone nimbem tajemniczości. Niezależne, chodzące własnymi drogami prowokowały do skrajnych uczuć od uwielbienia do strachu i nienawiści. Kot jest zwierzęciem fascynującym i skomplikowanym, jest urodzonym myśliwym i prawdopodobnie najsprawniejszym z drapieżników. Świetnie przystosowuje się do rozmaitych środowisk, dzięki czemu może żyć niemal wszędzie na ziemi. Zanim spróbujemy zrozumieć jego zachowanie i funkcjonowanie w otoczeniu, spróbujmy pokrótce przyjrzeć się jak doszło do ukształtowania naszego domowego pupila w ciągu czterech tysięcy lat procesu udomowienia.
Rodzina kotowatych (Felidae) obejmuje wielkie koty (Panthera) takie jak lew, tygrys czy lampart, małe koty (Felis) jak ocelot czy ryś oraz rzecz jasna nasze koty domowe (Felis Catus). Badania genetyczne i porównawcze dowodzą, że współczesne koty domowe pochodzą od jednego przodka - afrykańskiego dzikiego kota (Felis Lybica) i w odróżnieniu od innych zwierząt domowych stosunkowo niewiele się zmieniły w toku udomowienia jeśli chodzi o zachowanie i objętość mózgu.
Początki udomowienia kota nie są dostatecznie poznane, wiadomo jednak, że starożytni Egipcjanie obserwowali koty w pobliżu swych siedzib, zwłaszcza zaś blisko magazynów zbożowych, gdzie zawsze było dużo gryzoni - podstawowego źródła pożywienia kotów. Dzięki temu, że odstraszały szkodniki były tolerowane, a ich młode potomstwo najprawdopodobniej trzymane niekiedy w domach i oswajane. Koty były w starożytności czczone jako bóstwa. Najbardziej znana jest bogini Bastet, przedstawiana jako kobieta z głową kota, patronka płodności, miłości dzieci oraz kotów. Zabicie kota w starożytnym Egipcie karano śmiercią, a kiedy trzymany w domu kot zmarł śmiercią naturalną, przeżywano żałobę na znak której spalano brwi. Ciało kota było mumifikowane i chowane z największym szacunkiem.
Z Egiptu udomowiony kot zawędrował na tereny dzisiejszych Włoch, do Indii i na Daleki Wschód, także do północnej Europy i Ameryki, gdzie początkowo był zwierzęciem egzotycznym i rzadkim, na którego kupno mogli pozwolić sobie jedynie zamożni obywatele.
Niestety średniowiecze zmieniło postawę ludzi wobec kotów w Europie. Ludowe i religijne wierzenia w moce piekielne administrowane przez czarownice sprawiły, że samotniczy i częściowo nocny tryb życia kotów stał się wysoce podejrzany. Koty zaczęto postrzegać jako wysłanników szatana i złych mocy, palono je na stosach razem z czarownicami lub nawet bez nich. Ten smutny czas trwał ponad trzy stulecia, a ostatnie zanotowane egzekucje kotów miały miejsce nawet w połowie dziewiętnastego wieku.
W początkach osiemnastego wieku koty ponownie zaczęły być doceniane jako zwierzęta domowe i gospodarskie. Można je było coraz częściej spotkać także na wsi, żyjące w stanie na wpół dzikim, w pobliżu ludzkich domostw, gdzie polowały na szczury i myszy zagrażające zapasom ludzkiej żywności. Zainteresowanie kotami rosło i pod koniec osiemnastego wieku rozróżniano już ich rasy, takie jak koty perskie, syjamskie czy abisyńskie. Zaczęto prowadzić przemyślaną pracę hodowlaną oraz zaczęto organizować kocie wystawy.
Kot to przede wszystkim drapieżnik, samotny myśliwy polujący na małe ssaki. By upolować zdobycz nie potrzebuje współpracować z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Koty bywają najbardziej aktywne o świcie i w porze zmierzchu, czasie największej aktywności zdobyczy - gryzoni i innych małych ssaków. Budowa ciała i organizacja zmysłów czyni kota doskonałym łowcą wykrywającym ofiarę z niesłychaną precyzją, głównie za pomocą wzroku i słuchu, zmysłów zadziwiająco u kota czułych. Choć zachowania myśliwskie, takie jak pogoń za uciekającym obiektem czy chwytanie zdobyczy są wrodzone, ich niezawodność i skuteczność jest w dużej mierze kwestią praktyki w młodym wieku.
Z powodu samotniczego sposobu polowania kot jest uważany za zwierzę asocjalne. Wbrew temu poglądowi potrafi jednakże tworzyć społeczne relacje z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Jest więc zwierzęciem z natury zarówno samotniczym jak i społecznym. Gatunki asocjalne żyją przede wszystkim samotnie, wchodząc w relacje z przedstawicielami swojego gatunku jedynie w okresie reprodukcji i opieki nad potomstwem. Gatunki społeczne z kolei żyją w grupach tworząc między osobnikami względnie trwałe więzi. Spróbujmy przyjrzeć się kolonii zdziczałych kotów, żyjących na wolności na obszarze będącym rezerwuarem ich pożywienia. Grupa ta składa się przede wszystkim ze spokrewnionych ze sobą samic i ich potomstwa. Samce natomiast są luźno związane z grupą, wiodąc bardziej samotniczy i aspołeczny tryb życia. Choć koty polują samotnie i większość czasu spędzają z dala od siebie, niektóre osobniki potrafią tworzyć silne więzi społeczne, wzajemnie się pielęgnując i śpiąc ze sobą. Dorosłe samice mogą wzajemnie się wspierać w opiece nad potomstwem, troszcząc się zarówno o własne jak i należące do innych matek kocięta. Wychowujące się razem młode koty tworzą między sobą silne więzi i jeżeli nie są rozdzielone utrzymują i wzmacniają wzajemne relacje przez całe życie. Młode kotki mają mniejsze tendencje do opuszczania terytorium, na którym przyszły na świat, podczas gdy kocury wędrują poza swój teren i już w wieku sześciu miesięcy przebywają często na obrzeżach kolonii. Niektóre mniej skłonne go włóczęgostwa kocury zostają w centrum kolonii z kotkami, jednak prawie nigdy nie biorą udziału w reprodukcji.
Nasze domowe koty są najczęściej zabierane od matki i rodzeństwa w wieku około 6-8 tygodni lub później (tak dzieje się często w przypadku kotów rasowych). Jeśli tracą także kontakt ze swoim rodzeństwem i żyją w naszych domach jako "single", nie mają zwykle okazji by rozwinąć społeczne relacje ze współbraćmi i stają się bardziej asocjalne wobec przedstawicieli własnego gatunku. Tak więc towarzyskość czy socjalność dorosłego kota zależy zarówno od predyspozycji genetycznych jak i socjalizacji, wychowania, a więc doświadczeń jakie kot zdobywa, zwłaszcza w młodym wieku.
Jest kilka istotnych powodów dla których cenimy sobie obecność kotów i chcemy trzymać je jako zwierzęta do towarzystwa. Na wsi koty ciągle jeszcze chronią ludzkie zapasy żywności przed szkodnikami, w zamian za schronienie i okazjonalną miskę mleka, wykonując obowiązki jakie były udziałem ich przodków w starożytnym Egipcie. Z drugiej strony są też ludzie, którzy poświęcają życie by hodować koty i pokazywać je na wystawach. Coraz więcej z nas prowadzi intensywne życie zawodowe spędzając większość czasu poza domem, a niezależny i samodzielny kot stosunkowo łatwo przystosowuje się do takich warunków. Nie potrzebuje tak jak pies przynajmniej dwóch spacerów dziennie oraz starannego wychowania od wczesnej młodości. Także naturalna skłonność do czystości powoduje, że wielu ludzi wybiera właśnie kota jako zwierzę do towarzystwa. Wiele młodych par decyduje się odroczyć czas posiadania potomstwa poświęcając się karierze zawodowej, a posiadanie kota zaspokaja ich potrzebę opieki. Dla ludzi samotnych kot jest pełnym miłości towarzyszem życia zapewniającym emocjonalne wsparcie i poczucie bycia potrzebnym, dla dzieci zaś lojalnym przyjacielem, z którym można podzielić się dziecięcymi sekretami i problemami. Obowiązki związane z opieką nad kotem uczą też odpowiedzialności za inną żywą istotę. Dzielenie życia ze zwierzętami poprawia i utrzymuje nasze zdrowie i dobre samopoczucie, czego dowodzą najnowsze badania naukowe.
Życie z kotem to przywilej i radość, a im więcej wiemy na temat jego natury, zachowania i potrzeb, tym silniejszą i bardziej satysfakcjonującą relację możemy stworzyć z naszym pupilem. Zdając sobie sprawę z naszych, ludzkich potrzeb, które zaspokaja obecność kota, spójrzmy na kwestie tego co z kolei kot potrzebuje od nas i w życiu w ogóle. By nasz pupil był szczęśliwy i zadowolony nie wystarcza mu nasza miłość i uwaga. Równie istotne są dobra, zrównoważona dieta, właściwa opieka weterynaryjna zapewniająca fizyczne zdrowie, zaspokojenie jego potrzeb emocjonalnych i potrzeb związanych z aktywnością oraz odpowiednio zorganizowana przestrzeń życiowa.
W większości przypadków problemy z zachowaniem kotów dotyczą normalnych i typowych kocich zachowań prezentowanych w nieodpowiedni sposób, w nieodpowiednim miejscu i/lub czasie. Zanim podejmiemy próby poradzenia sobie z nieakceptowanym zachowaniem, na przykład znaczeniem moczem mieszkania, konieczne jest zbadanie zwierzęcia przez lekarza weterynarii w celu wykluczenia medycznych przyczyn problemu.
Najczęstszym kłopotem jaki sprawiają koty swym zachowaniem jest znaczenie moczem lub kałem przeważnie stałych miejsc w domu oraz załatwianie potrzeb fizjologicznych poza przeznaczoną do tego kocią toaletą. Inne problemy dotyczą agresji lub lękliwości. Oczywiście najlepszym wyjściem z sytuacji jest poszukanie pomocy u doświadczonego behawiorysty. Zdarza się jednak, że problemy z zachowaniem kota wynikają z sytuacji, w której się znalazł, na przykład przeprowadzki do nieznanego wcześniej domu i mają charakter przejściowy.
Andrzej Kłosiński