KURS DYPLOMOWY COAPE - Moduł 4 Cases Dog Caruso 2

Caruso

Mieszaniec - czarny podpalany, średniej wielkości

Wiek: około 8 lat

Kastrowany

Mieszka z młodą kobietą

W nowym domu od około 2 miesięczy przed konsultacją

Małe mieszkanie (parter) w kamienicy na starym mieście, pod koniec roku planowana przeprowadzka do nowego domu z małą działką na obrzeżach miasta.

Zachowania problemowe

Kiedy jest sam:

  • Gryzie przedmioty
  • Wyje i szczeka
  • Niszczy drzwi
  • Podsumowując pies po wyjściu pani szczekał, wył, niszczył przedmioty i drzwi, na które skakał.

Początki problemów

Problemy zaczęły się kilka dni po przybyciu Karuso do domu stałego. Obecna opiekunka nie zdawała sobie sprawy ze skali problemu. Po powrocie z uczelni zastała zniszczoną kurtkę i kapcie, ale dopiero sąsiedzi grożący doniesieniem właścicielowi mieszkania o wyciu i szczekaniu psa  uzmysłowili pani Oli, że sprawa jest bardzo poważna.

Dotychczasowe interwencje

Szukając pomocy, pani Ola została poinstruowana, aby zupełnie ignorować psa. Sposobem miało być też dawanie jedzenia, kiedy pani Aleksandra wychodzi (Karuso go nie zjadał) i zabieranie po powrocie. Pies nie jadł przez dwa dni. Pani Ola stwierdziła że  Karuso posmutniał, a problemy się nasiliły. Zdarzyło mu się też kilka razy nasikać w domu, nawet kiedy opiekunka była w mieszkaniu. W związku z zaistniałą sytuacją, zrezygnowała  z tej formy terapii.

Do mnie pani Aleksandra zwróciła się z prośbą o pomoc, kiedy psiak zamknięty w sypialni (tak poradzono pani Oli) skacząc na drzwi połamał sobie pazury i zakrwawił całą ścianę, pogryzł wiklinowy kosz, a sąsiedzi przestali być „uprzejmi”. Pani Aleksandra szukała w międzyczasie pomocy w gabinecie weterynaryjnym. Karuso zalecono podawać Afobam po 0,25mg 2 x dziennie - nie było rezultatów, a nawet problemowe zachowania się nasiliły.

Pochodzenie

Karuso wiele lat spędził w schronisku - sugerowano nawet, że się w nim urodził, ale informacje te nie zostały ostatecznie potwierdzone. Pies miał za sobą pobyt w dwóch domach tymczasowych.  Niestety, mimo starań, nie udało się zdobyć przydatnych informacji o psiaku od byłych opiekunów. W wywiadzie przedadopcyjnym opisywano Karuso jako ok. 6 letniego psa (obserwacja zarówno moja jak i obecnych opiekunów skłania nas do stwierdzenia, że psiak najprawdopodobniej jest starszy, opinię tę potwierdził również, opiekujący się psem, lekarz weterynarii). W opisie pieska wspomniano, że lubi ruch, jest dość energiczny, ale nie przejawia problemowych zachowań - poza tym, że potrafi otwierać drzwi. Zachowanie w stosunku do innych zwierząt opisano jako prawidłowe. Stan zdrowia oceniano jako dobry. U obecnej opiekunki pies przebywał od dwóch tygodni. W tej chwili pani Aleksandra sama zajmuje się psem. Do tej pory nie miała zwierząt, ale miała z nimi kontakt u rodziny i znajomych.

Oczekiwania opiekunów

Spokojne pozostawaniw w domu

Relacje z innymi psami

Dobre - pies spotyka na spacerach inne psy i wita się z nimi nie okazując agresji, ale jest wyraźnie podekscytowany i trudno go odwieść od kontatku z psem.

Relacje z ludźmi

Dobre, ale bez entuzjazmu. Spotkanych na spacerach ludzi ignoruje, choć daje się pogłaskać.

Inne zwierzęta w domu

Nie ma

Stan medyczny - zdrowie

Caruso został przebadany przez lekarza weterynarii. W badaniu klinicznym nie było żadnych nieprawidłowości. Nie robiono badań laboratoryjnych.

Dieta i sposób karmienia

Karuso dostaje dwa posiłki dziennie - jest to sucha karma klasy premium. Nie ma gryzaków, przekąsek.

Schemat dnia

Wychodzi na trzy spacery dziennie o różnych godzinach, ponieważ pani Ola uczy się, a w związku z sesją egzaminacyjną rozkład zajęć nie jest stały. Wyprowadzany jedynie na smyczy - na spacerach sięgnął w różne miejsca i węszył.

Trening umiejętności

Nie ma

Ulubione zajęcie/ aktywność

Towarzyszenie opiekunce - fizyczny kontakt, pieszczoty.

Informacja z obserwacji

Pani Ola okazała się młodą studentką, osobą spokojną, wrażliwą, o cichym głosie.  Psiak przywitał mnie z życzliwym zainteresowaniem, kręcąc ogonem i obwąchując uważnie nogawki spodni, na których niewątpliwie znajdowało się sporo psio – kocich zapachów. Mieszkanie składało się z pokoju dziennego z aneksem kuchennym, niewielkiej sypialni i łazienki.  W pokoju było umieszczone legowisko Karusia. 

    Kiedy psiak oswoił się z moją obecnością, położył się spokojnie pod stołem. Po wstępnej rozmowie poprosiłam panią Aleksandrę, aby pochodziła po mieszkaniu. Karuso obserwował opiekunkę, jednak nie ruszał się z miejsca. Gdy pani Ola zniknęła w sypialni, pies po chwili poszedł za nią. Sytuacja zmieniła się, gdy poprosiłam  panią, aby zaczęła szykować się do wyjścia. Emocje psa natychmiast się zmieniły, zaczął się kręcić przy opiekunce, był podekscytowany, jak gdyby miał wyjść na spacer. Uważnie śledził opiekunkę, machał ogonem przestępował na łapkach, chwilami zamierał w bezruchu, potem znów popiskiwał. 

Gdy pani Aleksandra znikła za drzwiami, pies był sfrustrowany i niespokojny, zawołany podszedł do mnie, jednak natychmiast ponownie skoncentrował się na drzwiach. Najwyraźniej to właśnie pani Aleksandra dawała psu poczucie bezpieczeństwa, a oddzielenie od niej budziło obawę. Karuso nie miał zaufania do otoczenia ani do obcej osoby. Poprosiłam panią Olę, aby nagrała zachowanie psa podczas jej nieobecności. Przy podejrzeniu problemów separacyjnych, przed podjęciem jakichkolwiek działań terapeutycznych,  konieczna jest rzetelna ocena  stanu emocjonalnego. Należy się opierać na rzeczywistych  dowodach, a  nie przypuszczeniach, że  pies,  przebywający  w  izolacji,  cierpi z  powodu  lęku.