Depresja Astry

Andrzej Kłosiński Depresja Astry

Od dłuższego czasu mamy niemiły i nasilający się problem z naszą kochaną 8-letnią suczką Astrą polegający na tym, że systematycznie i w ukryciu wylizuje swoje łapy. Doszło do tego, że wylizała sobie dwie brzydko wyglądające rany. Próbowaliśmy różnych sposobów - bandażowania łap, krzyczenia kiedy widzieliśmy, że zabiera się za lizanie, środków uspokajających zapisanych nam przez lekarza weterynarii, specjalnego kołnierza zakładanego psom po operacji. W zasadzie tylko ten kołnierz uniemożliwia Astrze wylizywanie, jednak nie wyobrażamy sobie, żeby miała nosić go stale. Astra zawsze była zdrowym psem i do tej pory nasz lekarz weterynarii nie znajduje żadnych medycznych powodów takiego zachowania, nie wiemy więc co robić, jak oduczyć ją tak uciążliwego nawyku.....

Bardzo sympatyczna - choć w pierwszym kontakcie sprawiająca wrażenie nieco smutnej i zgaszonej - suczka, mieszaniec labradora, mieszkała z dwojgiem starszych ludzi w niewielkim domu z ogrodem za miastem. W zasadzie Astra była pupilką swojego pana, z którym spędzała całe dni, pani bowiem często wyjeżdżała do, mieszkających w mieście dzieci lub krzątała się wokół domowych spraw. Rytm życia suczki był rytmem życia jej pana, człowieka zajętego najczęściej swoimi sprawami - głównie czytaniem książek lub prasy albo korespondencją mailową i przeglądaniem internetu. Z relacji opiekunów wynikało, że spacery z Astrą były raczej krótkie i nieregularne, a zabawy sporadyczne. Noce spędzała w sypialni opiekunów na górze, leżąc na swoim legowisku, dni zaś albo przy biurku w gabinecie swojego pana albo na dywanie w jadalni. Zresztą suczka była wyraźnie związana ze swoim panem towarzysząc mu stale w domu, tam gdzie akurat się znajdował. Także na spacerach pilnowała się pana, który okazywał niezadowolenie wobec wszelkich prób oddalania się suczki np. zainteresowania innymi psami czy wywąchiwaniem gryzoni. Okazało się, że oprócz zgłaszanego jako problem wylizywania łap Astra boi się nagłych głośnych dźwięków, takich jak strzały, sztuczne ognie czy odgłosy burzy.
Według opiekuna Astra doskonale "wie, że źle robi" wylizując łapy, bo wymyka się wtedy do innego pokoju korzystając z chwili kiedy nikt na nią nie patrzy, na przykład wtedy, gdy jej pan zajmuje się czytaniem. Próby pilnowania Astry czy krzyczenia na nią w momencie gdy zabierała się za lizanie łap przynosiły mierne efekty, natomiast bandażowanie łap i kołnierz pooperacyjny nie mogły być z oczywistych przyczyn rozwiązaniem problemu.
Żeby skutecznie pomóc Astrze, to znaczy zaproponować takie sposoby postępowania z nią i taki rodzaj aktywności, który mógłby wyeliminować czy też zastąpić nadmierne wylizywanie łap, należało określić przyczyny tego rodzaju zachowania, w tym bezpośrednie korzyści jakie przynosi ono psu. Na pewno samo lizanie czy gryzienie łap działa kojąco i uspokajająco, bo jest to naturalny psi sposób odreagowywania napięcia i stresu. Zmacerowana skóra i rany stanowią dodatkowy powód by lizać chore łapy, a ponieważ Astra liże łapy korzystając z okazji, gdy nikt na nią nie patrzy, zachowanie wzmacniane jest nieregularnie, a więc zdecydowanie łatwiej się utrwala. Chociaż możemy powiedzieć, że lizanie łap jest silnym nawykiem czy też "uzależnieniem", warto spojrzeć na nie, jako na strategię radzenia sobie z frustracją i trudnymi emocjami. Tryb życia Astry i sposób postępowania z nią opiekunów mogły z pewnością być przyczyną sporej frustracji. Przede wszystkim atmosfera wokół problemu, próby pilnowania suczki i krzyczenie na nią były źródłem dość silnego stresu (nie mogła przecież wiedzieć za co jest karcona), podobnie jak zmienne nastroje pana i sporadyczny, nieregularny z nią kontakt. Astra nie miała także ani zabawek ani możliwości czynnej zabawy z kimkolwiek - człowiekiem albo psem, a sporadyczne spacery w pustej zazwyczaj okolicy, nie zaspokajały jej naturalnych potrzeb eksploracji i aktywności. Można powiedzieć, że Astra w ludzkich kategoriach była psem depresyjnym, zależnym od opiekuna i cierpiącym na nudę. Naturalną skłonnością retrieverów jest duża aktywność i gotowość współpracy z człowiekiem oraz wszelkiego rodzaju zabawy związane z wyszukiwaniem, pogonią i przynoszeniem "zdobyczy". To także psy potrzebujące bliskiego kontaktu i komunikacji z człowiekiem.
Zależna od swojego pana, bo nie czująca się bez niego bezpiecznie, kontrolowana w domu i na spacerach Astra, nie miała, rzecz jasna, możliwości zaspokojenia tego rodzaju potrzeb, wybrała więc strategię rezygnacji, a jedyną przyjemnością stało się nadmierne wylizywanie ciała.
Praca terapeutyczna musiała uwzględniać dwa elementy. Pierwszym było zaspokojenie naturalnych potrzeb psa związanych z aktywnością i kontaktem z otoczeniem, drugim natomiast skierowanie lizania i gryzienia na pożądane obiekty oraz wyeliminowanie napięcia w domu.
Opiekunowie, głównie zaś pan Astry, musieli podjąć wysiłek dłuższych, urozmaiconych i regularnych spacerów z suczką oraz zabaw w aportowanie i pogoń za piłką, a w miarę możliwości kontaktów z innymi psami lub wizyt w innym otoczeniu np. w miejskim parku. Rytm dnia miał się stać od tej pory w miarę stały, a codzienny "kwadrans dla Astry" w domu, miał być poświęcony nauce i utrwalaniu umiejętności (przychodzenie na zawołanie, siadanie, dawanie głosu, aportowanie itp.), pielęgnacji sierści, zabawie w przeciąganie sznura lub wyszukiwanie ukrytych smakołyków. W czasie kiedy suczka miała zająć się sobą powinna zawsze mieć do dyspozycji coś do gryzienia. Doskonale do tego celu nadawał się kong - gumowa zabawka w kształcie gruszki, którą napełnia się smacznym nadzieniem, na przykład pasztetem z kulkami karmy, a następnie zamraża. Chociaż w pierwszych tygodniach terapii nie można było zrezygnować z kołnierza pooperacyjnego, bo łapy, pod lekarską kontrolą, musiały się wygoić, to kołnierz był nakładany regularnie, w porach kiedy nikt się psem nie zajmował. Świat Astry miał się stać odtąd przewidywalny i obfitować w wiele psich przyjemności. Oczywistym stał się także zakaz krzyczenia na suczkę czy nawet okazywanie niezadowolenia, nawet gdyby zażyło jej się lizać łapy.
Już w ciągu około pięciu tygodni opiekunowie zauważyli znaczna poprawę zachowania Astry. Przede wszystkim wreszcie zagoiły się jej łapy, a ona sama nawet po zdjęciu kołnierza sporadycznie tylko je lizała. Dzięki temu atmosfera w domu, szczególnie zaś atmosfera wokół psa stała się pogodna i bezkonfliktowa, co sprawiło, że Astra chętniej zajmowała się tym, co dzieje się w otoczeniu niż starym nawykiem. Tak dla niej jak i dla jej pana spacery stały się przyjemnością i okazją do wzajemnych kontaktów, a przyzwolenie na kontakt z innymi psami, zabawy, czy nawet pogoń za zającem sprawiły, że stała się bardziej odważna i po psiemu szczęśliwsza. Mniejsze znaczenie miały też odgłosy strzałów czy burzy.
Trzeba też powiedzieć, że opiekunowie Astry, mimo, że z początku nie wierzyli w możliwość tak dalekich zmian, odkryli nową jakość życia z psem. Wbrew pozorom nie poświęcali psu wiele więcej niż zwykle czasu, jednak czas ten był czasem wspólnej nauki i zabawy, a nie męczącego wszystkich pilnowania.
Nauczenie Astry nowej strategii zachowania w sytuacji napięcia - gryzienie konga, szukanie możliwości zabawy - stało się możliwe dzięki zwróceniu uwagi na przyczyny napięcia i wyeliminowanie ich.
Dość często w radzeniu sobie z jakimś kłopotliwym zachowaniem bardzo ważne jest zwrócenie uwagi na samopoczucie psa i zmiana tego samopoczucia na lepsze.

Andrzej Kłosiński

 

Wybierz tematykę artykułów

Test kamizelek ThunderShirt

Zastosowanie kamizelki relaksującej ThunderShirt w terapii zachowania psów z problemami behawioralnymi Serwis informacji o kamizelkach ThunderShirt - kliknij TUTAJ Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że obejmowanie i przytulanie jest ludzkim sposobem łagodzenia emocji smutku i strachu. Odruchowo przytulamy dzieci, k…

więcej

Nosologia stosowana

- Albo po co psu nos i jak używa go na codzień. Andrzej Kinteh-Kłosiński Jeśli nie pozwalasz swojemu psu węszyć na spacerach, wyobraź sobie, że chodzisz po ulicach w spawalniczych okularach, których nie możesz zdjąć nawet wtedy kiedy coś cię zainteresuje. Psi węch jest podstawowym zmysłem, którym twój czworonożny…

więcej

Obroże Elektryczne - O czy milczą ich producenci...

Dr Robert Falconer-Taylor, Centre of Applied Pet Ethology (COAPE) UK Tłumaczenie: Małgorzata Barnaś Nie zaprzeczamy, że niniejszy artykuł jest jednostronny – opowiadamy się w nim przeciwko stosowaniu obroży elektrycznych w szkoleniu psów. Co więcej, wszystkich twierdzących, że przedstawione tu informacje są zbyt…

więcej

Genomy współczesnych psów i wilków

  Genomy współczesnych psów i wilków dostarczają nowego wglądu w proces udomowienia The University of Chicago Medicine 16 stycznia 2014 Tłumaczenie: Andrzej Kłosiński, COAPE Polska   Według badań nad genomem współczesnych psów i wilków, psy i wilki wyewoluowały od wspólnego przodka między 9 …

więcej

Przywiązanie... Głos w sprawie polskich psów łańcuchowych

Andrzej Kłosiński Przywiązanie... Glos w sprawie polskich psów łańcuchowych Owczarek podhalański Bućko z bacówki w okolicach Niedzicy, mimo iż część dnia spędza przy budzie, pracuje, podobnie jak jego przodkowie, pilnując owiec i dobytku pasterzy. Moja znajoma opowiadała mi niedawno zasłyszaną w poczekalni gabi…

więcej

Okresy krytyczne rozwoju szczeniąt - różnice w rozwoju emocjonalnym szczeniąt różnych ras

 Tłumaczenie: Małgorzata Barnaś Rok 2015 można uznać za ważny dla zwierząt z kilku różnych powodów. Jednym z nich jest bezprecedensowy werdykt jednego z nowojorskich sędziów, wydany w kwietniu, w którym stwierdzono, że zgodnie z zasadą habeas corpus dwóm szympansom należy przyznać status „osób prawnych” (Be…

więcej

Niewinna krew - głos w sprawie listy psów uznanych za agresywne

Andrzej Kłosiński Niewinna krew - głos w sprawie listy psów uznanych za agresywne Śmierć dziewczynki, zagryzionej przez rottweilera dziadków, którzy pozostawili dziecko z psem w ogrodzie, przemknęła niedawno przez media jako wiadomość dnia, ustępując szybko miejsca kolejnym tragicznym lub sensacyjnym wydarzeniom.…

więcej

Pies współcześnie

PIES Dotychczasowy pogląd na udomowienie psa zakładający świadome działanie człowieka, który schwytawszy młode szczenięta wilka nauczył je współżyć i współpracować z człowiekiem dla jego dobra za sprawą podjętych w końcu lat 90-tych badań amerykańskich naukowców Raymonda i Lorny Coppingerów, odszedł do lamusa. …

więcej

Polo - gdy szczekanie staje się koszmarem

Andrzej KłosińskiPolo - gdy szczekanie staje się koszmarem Nasz niespełna roczny miniaturowy sznaucerek Polo jest bardzo szczekliwym i pobudliwym psem. Mamy z nim sporo kłopotów, bo każdego kto przychodzi do naszego mieszkania wita przeraźliwym, nieprzerwanym szczekaniem. Ostatnio zaczął nawet szczekać na odgłos prz…

więcej

Gdy para idzie w gwizdek

Andrzej Kłosiński Gdy para idzie w gwizdek..   Niszczą, szczekają, nie potrafią usiedzieć spokojnie na miejscu, boją się lub przeciwnie - są agresywne. Czasami tracą zainteresowanie światem i wycofują się. We wszystkich przypadkach niewątpliwie cierpią, a my wraz z nimi, jeśli jesteśmy bezradni wobec zach…

więcej

Feromonoterapia

Andrzej Kłosiński Feromonoterapia - kocie feromony policzkowe i psie feromony kojące   Odkryte pod koniec lat 50 feromony zwierzęce od kilku lat wykorzystuje się skutecznie w leczeniu zaburzeń zachowania naszych domowych zwierzaków - kotów i psów. Czym są feromony ? Feromony to specyficzne gatunkowo substan…

więcej

Agresywny Fidel

Andrzej Kłosiński Agresywny Fidel Nasz 3-letni mieszaniec wyżła Fidel nie tylko z wyglądu przypomina pewnego dyktatora. Na spacerach nie sprawia większych kłopotów. Co prawda nie jest ufny wobec obcych i nie lubi jak ktoś próbuje go pogłaskać, ale sam nie zaczepia ani ludzi, ani psów, chyba, że jest na smyczy, a inn…

więcej

Leo - zabawa w pociąg. Jak radzić sobie z problemem kopulowania ludzkich nóg

Andrzej Kłosiński Leo - zabawa w pociąg. Jak radzić sobie z problemem kopulowania ludzkich nóg Nasz półtoraroczny PON Leo od jakiegoś czasu wskakuje na ludzkie nogi i wykonuje ruchy kopulacyjne. Zdarza się to stosunkowo często, zwłaszcza gdy w domu dzieje się coś ekscytującego. Czasami trudno …

więcej

Nemo - gryzący szczeniak

Andrzej Kłosiński Nemo - gryzący szczeniak Kilka miesięcy temu, z myślą o naszych dzieciach, kupiliśmy szczeniaka Polskiego Owczarka Nizinnego. Specjalnie wybraliśmy tę rasę jako przyjazną i odpowiednią właśnie dla rodziny z dziećmi. Tymczasem nasz 5 miesięczny obecnie Nemo stał się agresywny wobec naszych dzieci 6-…

więcej

Kora demolka

Andrzej Kłosiński Kora demolka Mamy spory problem z naszą 14-miesięczną bokserką Korą. Od jakiegoś czasu zaczęła gryźć i niszczyć różne przedmioty, a ponieważ robi to podczas naszej nieobecności, nie możemy nic zrobić. Zaczęło się od kosza na śmieci, którego zawartość pogryziona w drobne kawałki zastawaliśmy na podł…

więcej

Depresja Astry

Andrzej Kłosiński Depresja Astry Od dłuższego czasu mamy niemiły i nasilający się problem z naszą kochaną 8-letnią suczką Astrą polegający na tym, że systematycznie i w ukryciu wylizuje swoje łapy. Doszło do tego, że wylizała sobie dwie brzydko wyglądające rany. Próbowaliśmy różnych sposobów - bandażowania łap, krzy…

więcej

Szalona Gina

Andrzej Kłosiński Szalona Gina Od dłuższego czasu mamy spore kłopoty z naszą półtoraroczną suczką Giną, mieszańcem pekińczyka, która jest bardzo nerwowa i szczekliwa. Największym problemem jest to, że oszczekuje i atakuje ludzi, zwłaszcza dzieci zarówno na spacerach jak i w naszym domu. Do tej pory radziliśmy sobie …

więcej

Etapy rozwoju psa

Andrzej Kłosiński Etapy rozwoju psa Podobnie jak w życiu człowieka, w życiu psa możemy wyróżnić etapy. Ich znajomość i respektowanie zasad rozwoju psiej psychiki pozwala na właściwe ułożenie relacji człowiek-pies już od chwili pojawienia się w domu małego i rozkosznego szczeniaczka. Etap noworodka - pierwsze 2 ty…

więcej

Nieufny Bari

Andrzej Kłosiński Nieufny Bari Od około pół roku mamy w domu przygarniętego ze schroniska średniej wielkości kundelka, który jest uroczym i bardzo przywiązanym do nas zwierzakiem nie sprawiającym większych kłopotów. Niestety nasz Bari ma jedną wadę, która jest dla nas bardzo uciążliwa - nie możemy nawet na krótki cz…

więcej

Ośmielanie Bony

Andrzej Kłosiński Ośmielanie Bony Moja suczka Bona jest bardzo lękliwa na spacerach. Każde wyjście poza teren posesji, na której mieszkamy, wiąże się z nieustanną czujnością i wypatrywaniem zagrożenia. Jeśli cokolwiek czy ktokolwiek pojawi się w zasięgu wzroku, Bona ucieka na sporą odległość i szczeka, a kiedy jest …

więcej

Lękliwa Ida

Andrzej Kłosiński Lękliwa Ida Mamy spory kłopot z naszą dziewięciomiesięczną suczką rasy Bergamasco, która od kilku miesięcy jest z nami. Jest bardzo zalękniona, boi się wszelkich hałasów i obcych osób. Nie sposób z nią wyjść na spacer, bo ciągle nerwowo rozgląda się wokół i boi się w…

więcej

Wybór psa

Andrzej Kłosiński Wybór psa W Polsce jest około 7 milionów psów. Jednak spora ich część spędza smutne, przywiązane do budy, życie, pełniąc rolę najtańszego systemu alarmowego. Tymczasem związek człowieka z psem poprzedzał wszelkie formy cywilizacji. Jako pierwsze z udomowionych zwierząt pies strzegł ludzkiego doby…

więcej

Oswajanie Alego

Andrzej Kłosiński Oswajanie Alego Tydzień temu adoptowaliśmy ze schroniska niewielkiego kundelka. Niestety, mimo, że robimy wszystko co w naszej mocy trudno nam wytrzymać z naszym nowym pupilem. Jest bardzo nerwowy, okropnie szczeka kiedy tylko dzieje się coś niespodziewanego w domu, na spacerach oszczekuje i atakuj…

więcej

Nanda - opowieść na Święta

Nanda - opowieść na Święta Za oknem pierwszy śnieg, na stole gorąca herbata, a historia mojego własnego psa pasuje jak ulał na bożonarodzeniową opowieść z morałem. Nanda, bo o niej będę pisał, jest samojedem z pierwszego miotu mojej hodowli. Urodziła się w małym miasteczku na Roztoczu, gdzie mieszkałem jakiś czas te…

więcej

Kennel Klatka dla psów

Kennel Klatka Kennel Klatka jest doskonałą pomocą w wychowaniu psa pod jednym wszak warunkiem - nigdy nie może być kojarzona z karą, jakimkolwiek negatywnym doświadczeniem i nie może być nadużywana. "...klatka to był super pomysl, choc właściwie jej nie uzywam, jeśli chodzi o zamykanie w niej psa. Jest otwarta a …

więcej

Adopcja psa

Andrzej Kłosiński Adopcja psa Decydując się na wzięcie bezdomnego psa ze schroniska lub w innych okolicznościach, trzeba pamiętać, że nie każdy pies będzie w stanie przystosować się do warunków jakie mu oferujemy, choćby w naszym, ludzkim mniemaniu były to warunki wręcz idealne. Wiadomo, na przykład, że psy młod…

więcej

Wybór szczeniaka

Andrzej Kłosiński Wybór szczeniaka Skąd wziąć psa ? Na pewno nie ma sensu szukanie najlepszego przyjaciela człowieka na bazarze, giełdzie, z pudełka czy bagażnika przed wystawą. Psy takie najczęściej rozmnaża się wyłącznie dla pieniędzy, oszczędzając na jedzeniu, zabiegach zdrowotnych (odrobaczanie, szczepienie…

więcej

Wczesna stymulacja neurologiczna szczeniąt

Andrzej Kinteh - Kłosiński Wczesna stymulacja neurologiczna szczeniąt Przez stulecia człowiek próbował udoskonalać zdolności i możliwości psa, tak by jak najlepiej przystosować jego zachowanie do swoich potrzeb i zmieniających się warunków życia. Podstawowym sposobem udoskonalania wyglądu, charakteru i zachowan…

więcej

Czy pies nas dominuje?

Andrzej Kłosiński Czy pies nas dominuje? Tak zwana "teoria dominacji" - użyteczna prawda czy szkodliwa fikcja?   "Nasz pies nie chce nas słuchać, bo kompletnie nas zdominował. Przychodzi na zawołanie kiedy chce, podobnie wykonuje nasze polecenia, chyba, że mamy pod ręką coś smacznego. Zdarza mu się warczeć …

więcej

Dziecko i pies

Andrzej Kłosiński   Dobry kontakt dziecka z psem wspomaga jego rozwój emocjonalny i społeczny. Uczy respektu, szacunku, wrażliwości i odpowiedzialności wobec zwierząt i ludzi. Terapeutyczny kontakt z psem wykorzystuje się także coraz powszechniej w leczeniu autyzmu, dziecięcego porażenia mózgowego oraz różnych…

więcej

Jak pies z psem

Andrzej Kłosiński Jak pies z psem -  Przygotowanie psa na pojawienia się nowego psa. Podstawą umiejętności dobrych relacji psa z innymi przedstawicielami jego gatunku jest właściwa socjalizacja szczeniaka z psami, dbałość o utrzymywanie kontaktów z psami kiedy szczeniak dorasta w nowym domu, nie popełnianie …

więcej